'Entliczek pentliczek' Agata Christie

- W tym liście są trzy błędy.
W jego głosie brzmiało niedowierzanie. Panna Lemon bowiem, ta szkaradna i kompetentna kobieta, nigdy nie robiła błędów. Nigdy nie była chora, nigdy zmęczona, nigdy zdenerwowana, nigdy niedokładna. Innymi słowy, z praktycznego punktu widzenia, nigdy nie była kobietą.
- (...) To okropne, w jaki sposób mnie się traktuje. Pomija! Odsuwa na bok. Gdybym jutro miała umrzeć, kogo by to obeszło?
Pani Hubbard, zbyt mądra, by odpowiadać na to pytanie, wyszła z pokoju.
- To straszne - szeptał, pomagając detektywowi zdjąć płaszcz. - Mamy tu policję cały czas! Zadają pytanie, idą tu, idą tam, zaglądają do szaf, zaglądają do szuflad, wchodzą nawet do Marii do kuchni. Maria bardzo zła. Mówi, że chce zdzielić policjanta wałkiem, ale ja mówię lepiej nie. Mówię, że policjant nie lubi dostać wałkiem i może narobić nam więcej kłopotu, jak Maria go zdzieli.
- Macie rozum - pochwalił go Poirot.